Rowerzyści rozliczają prezydenta Lublina. Spełnił zapowiedzi, ale nie tak jak chcieli

wszyscy by chcieli wszystko naraz... każdy wychodzi z żądaniami i egoistycznie widzi tylko swoje potrzeby. w *** mając potrzeby całej reszty. rzygać mi się chce, jak czytam o kolejnych akcjach tych albo innych "aktywistów" - wydaje im się, że są tacy ważni, że walczą dla wszystkich, a tak naprawdę występują w imieniu wąskiej grupy kilku podobnych sobie oszołomów.

  ale tacy aktywiści to sól tej ziemi - w przeciwieństwie do nieudaczników którzy tylko wypisują obraźliwe komentarze po anonimowych forach internetowych, im się przynajmniej chce coś robić - w swoim mniemaniu dobrego dla otoczenia - A JAK CI SIĘ NIE PODOBA NIEUDACZNIKU, TO SPRÓBUJ ZAŁOŻYĆ SWÓJ KLUB/STOWARZYSZENIE ANTYROWEROWE - KTOŚ CI BRONI?!?

"Ja wnoszę o zniesienie bezwzględnego pierwszeństwa na przejazdach rowerowych." - prędzej doczekasz się bezwzględnego pierwszeństwa pieszego na przejściach dla pieszych, jak to ma miejsce w najbardziej rozwiniętych krajach Europy. Jesteś tylko posiadaczem samochodu, a wydaje Ci się, że Świat należy do Ciebie. Mocno przeceniasz to, że dorobiłeś się samochodu. Nie jesteś nikim szczególnym, bo samochód ma każdy - także ktoś, kto w ładny dzień jedzie rowerem.

"Ja wnoszę o zniesienie bezwzględnego pierwszeństwa na przejazdach rowerowych." - w takim razie jest nas dwóch. Mi nie pasuje pierwszeństwo pociągów na przejazdach kolejowych. Kilkadziesiąt osób rocznie ginie na przejazdach kolejowych przez ten durny przepis.

Teraz każdego Janusza stać na używanego strucla z Rajchu, co to niemiec tylko w niedzielę na egzekucje dojeżdżał, i dlatego tyle swołoczy na drogach. W miastach to się przejawia w zagracaniu chodników i przejść samochodami, a na wsiach co weekend kilku wioskowych głupków eliminuje się na przydrożnym drzewie (w wersji optymistycznej - bez ofiar postronnych)

"Ja wnoszę o zniesienie bezwzględnego pierwszeństwa na przejazdach rowerowych." - najgłupszy przepis uderzający w rowerzystów. Dlaczego? Ponieważ co z tego że rowerzysta ma pierszeństwo? Jak kierowca nie zauwazy szybko jadącego roweru zbliżającego się do jezdni (często zza żywopłótów, gąszczu znaków drogowych barier dzwiękochłonnych itp) to owszem - będzie winien wypadku. Ale rowezrzysta jeśli przeżyje to będzie miał szczęście - a wina kierowcy życie nie zwróci. 

"Ja  wnoszę o zniesienie bezwzględnego pierwszeństwa na przejazdach rowerowych." - w takim razie jest nas dwóch. Mi nie pasuje pierwszeństwo pociągów na przejazdach kolejowych. Kilkadziesiąt osób rocznie ginie na przejazdach kolejowych przez ten durny przepis.

 a to oni nie giną przez swoją głupotę, wjeżdzając bez zatrzymania na tory?

""Ja wnoszę o zniesienie bezwzględnego pierwszeństwa na przejazdach rowerowych." - najgłupszy przepis uderzający w rowerzystów. Dlaczego? Ponieważ co z tego że rowerzysta ma pierszeństwo? Jak kierowca nie zauwazy szybko jadącego roweru zbliżającego się do jezdni (często zza żywopłótów, gąszczu znaków drogowych barier dzwiękochłonnych itp) to owszem - będzie winien wypadku. Ale rowezrzysta jeśli przeżyje to będzie miał szczęście - a wina kierowcy życie nie zwróci." - czyli kierowca albo zauważy, albo nie. Jeżeli rowerzysta nie będzie miał pierwszeństwa - wtedy kierowca już na pewno nie zauważy.

"Jak kierowca nie zauwazy szybko jadącego roweru zbliżającego się do jezdni (często zza żywopłótów, gąszczu znaków drogowych barier dzwiękochłonnych itp) to owszem - będzie winien wypadku" - pociągu też niektórzy nie zauważają. Może pora zmienić i to pierwszeństwo?

A co wy jako ROWERZYŚCI zrobiliście dla tego miasta.wiatr i temperatura poprzewracała wam w głowach ????????????????

 Płacimy podatki jak wszyscy...., a przypominam ze rowerzyści również posiadają samochody tylko ONI potrafili z nich zrezygnowac do jazdy po Lublinie . 

głosujta na Tułajewa, to ścieżki rowerowe będą budowane w układzie promienistym - do najbliższej parafii...

"Ja wnoszę o zniesienie bezwzględnego pierwszeństwa na przejazdach rowerowych." - prędzej doczekasz się bezwzględnego pierwszeństwa pieszego na przejściach dla pieszych, jak to ma miejsce w najbardziej rozwiniętych krajach Europy. Jesteś tylko posiadaczem samochodu, a wydaje Ci się, że Świat należy do Ciebie. Mocno przeceniasz to, że dorobiłeś się samochodu. Nie jesteś nikim szczególnym, bo samochód ma każdy - także ktoś, kto w ładny dzień jedzie rowerem.

 Własnie ja również za każdym razem jak jestem zmuszona jechać samochodem poza Lublin i widzę rowerzystów  to ZAWSZE chciałabym byc na ich miejscu. Jazda rowerem jest bardzo przyjemna, daje poczucie wolności i tylko zatwardziali samochodziarze nie maja o tym pojecia bo na starośc zapomnieli jaka mieli  kiedyś dziecięcą radość jadąc na rowerze. Warto sobie przypomnieć, naprawdę warto.

Rowerzyści i tęczowi dziś chcą rządzić i podporządkować sobie wszystkich.

Rowery do rowów. Obowiązkowe światła, kamizelki i OC!

Wśród rozliczających prezydenta miasta Lublin - Krzysztofa Żuka, jest Aleksander Wiącek, który przez kilka lat był zatrudniony w Ratuszu na stanowisku OFICERA ROWEROWEGO. Odpowiadał za rozwój infrsstruktury rowerowej w Lublinie. Skoro dzisiaj mówi o nieudolności Ratusza w kwestii budowy ścieżek i stacji rowerowych w ostatnich larach, to znaczy że sam nic nie robił. To za co brał pensję po kilka tys. złotych miesięcznie. Odpowiedź brzmi : za nic.

ale roszczeniowe towarzystwo, ja nie mogę, im ciągle mało

W tym porozumieniu siedzą zatwardziali PiSowcy. Więc nie dziwi specjalnie krytyka z ich strony. Trzeba jakoś pomóc mocno niepopularnemu Tułajewowi.

Wg mnie za dużo wymagają - budżet nie jest z gumy a oni nie są sami w mieście, żeby wszystkie pieniądze przeznaczać na budowę ścieżek. Trzeba trochę wyrozumiałości i cierpliwości a nie "buduj nam tu wszystko w ciągu 4 lat"

NAJBARDZIEJ ROSZCZENIOWA GRUPA W MIEŚCIE PRZEMÓWIŁA

"ale roszczeniowe towarzystwo, ja nie mogę, im ciągle mało" - gdybyś musiał kilka razy dziennie wysiadać z samochodu, przepychać go na drugą stronę, albo pchać po chodniku to byś inaczej spoglądał ma poszarpaną i niespójną infrastrukturę drogową. Nie zauważasz tego, bo samochodem jedziesz bez żadnych przeszkód po drodze.

NAJBARDZIEJ ROSZCZENIOWA GRUPA W MIEŚCIE PRZEMÓWIŁA

 najbardziej roszczeniowa? to co się wydaje na ścieżki rowerowe to pikuś przy tych setkach milionów coroku przepie...dalanych na kolejne estakady i wiadukty samochodowe po których potem hula wiatr...